Tęsknota za parkietem – kiedy szkoły tańca znów powitają kursantów?

Pandemia koronawirusa zamknęła drzwi wielu placówek edukacyjnych i kulturalnych, w tym szkół tańca, które ze względu na bliski kontakt między uczestnikami zostały szczególnie dotknięte obostrzeniami. Miłośnicy tańca z utęsknieniem wypatrują informacji o możliwości powrotu na parkiet. Kiedy więc szkoły tańca znów otworzą swoje drzwi i pozwolą kursantom cieszyć się rytmem, muzyką i ruchem? Przyjrzyjmy się aktualnej sytuacji i perspektywom dla branży tanecznej w najbliższych miesiącach.

Obecna sytuacja szkół tańca w Polsce

Szkoły tańca w Polsce znajdują się obecnie w trudnym położeniu. Większość placówek pozostaje zamknięta lub działa w bardzo ograniczonym zakresie. Instruktorzy próbują utrzymać kontakt z kursantami prowadząc zajęcia online, jednak wszyscy zgodnie przyznają, że nie zastąpią one tradycyjnych lekcji.

– Od ponad roku prowadzimy zajęcia wirtualnie, ale taniec to przede wszystkim energia, którą wymieniamy między sobą na parkiecie. Tego nie da się odtworzyć przez ekran komputera – mówi Marta Kowalska, właścicielka jednej z warszawskich szkół tańca.

Branża taneczna zmaga się z problemami finansowymi, a wielu instruktorów musiało poszukać alternatywnych źródeł dochodu. Niektórzy przekwalifikowali się lub prowadzą indywidualne zajęcia w mniejszych grupach, przestrzegając obowiązujących wytycznych sanitarnych.

  Czy balet to tylko taniec, czy może coś więcej?

Plany rządowe dotyczące odmrażania branży tanecznej

Zgodnie z zapowiedziami rządu, otwarcie szkół tańca ma nastąpić w ramach kolejnych etapów luzowania obostrzeń. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ministerstwo Zdrowia pracują nad szczegółowym harmonogramem, który uzależniony jest od sytuacji epidemiologicznej w kraju.

– Rozumiemy, jak ważna jest aktywność fizyczna i kulturalna dla zdrowia psychicznego Polaków. Szkoły tańca są na naszej liście priorytetów w procesie odmrażania gospodarki, jednak bezpieczeństwo musi pozostać na pierwszym miejscu – komentuje rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

Wstępne plany zakładają, że szkoły tańca wznowią działalność w ograniczonym reżimie sanitarnym. Oznacza to mniejsze grupy, obowiązkową dezynfekcję, wietrzenie sal oraz zachowanie dystansu społecznego tam, gdzie to możliwe.

Wytyczne sanitarne dla szkół tańca po otwarciu

Gdy szkoły tańca zostaną otwarte, będą musiały przestrzegać ścisłych wytycznych sanitarnych. Główny Inspektorat Sanitarny opracowuje szczegółowe zalecenia, które mają zapewnić bezpieczeństwo zarówno kursantom, jak i instruktorom.

Wśród planowanych obostrzeń znajdują się:
– Ograniczenie liczby osób w grupach (prawdopodobnie do 10-12 osób)
– Zachowanie dystansu 1,5 metra między parami tanecznymi
– Regularna dezynfekcja powierzchni dotykowych i parkietu
– Częste wietrzenie pomieszczeń
– Pomiar temperatury uczestników przed wejściem
– Obowiązkowe maseczki w częściach wspólnych (szatnie, korytarze)

– Jesteśmy gotowi dostosować się do wszystkich wymogów, byle tylko móc wrócić do pracy i spotkać się z naszymi kursantami – deklaruje Piotr Nowak, instruktor tańca z Krakowa.

Perspektywy dla kursantów – kiedy powrót na parkiet?

Kursanci szkół tańca z niecierpliwością oczekują informacji o konkretnych terminach otwarcia. Według najnowszych prognoz, przy utrzymującym się spadku zakażeń, pierwsze szkoły tańca mogłyby wznowić działalność w najbliższych tygodniach, najprawdopodobniej w ograniczonym zakresie.

  Jak pandemia wpłynęła na szkoły tańca w Polsce?

– Tęsknię za tańcem, za atmosferą szkoły i za moją grupą. Zajęcia online były miłą odskocznią w czasie lockdownu, ale nie mogę się doczekać powrotu na prawdziwy parkiet – mówi Anna, uczestniczka kursów salsy.

Eksperci przewidują, że pełne otwarcie szkół tańca bez limitów może nastąpić dopiero po osiągnięciu odpowiedniego poziomu wyszczepienia społeczeństwa. Wiele zależy również od rozwoju sytuacji epidemiologicznej i ewentualnych nowych wariantów wirusa.

Jak szkoły tańca przygotowują się do ponownego otwarcia?

Szkoły tańca nie marnują czasu oczekiwania i intensywnie przygotowują się do ponownego otwarcia. Właściciele inwestują w środki ochrony, systemy wentylacji oraz reorganizują przestrzeń, aby spełnić wymogi sanitarne.

Wiele placówek przeprowadziło już remonty i modernizacje sal, które ze względu na długi przestój wymagały odświeżenia. Instruktorzy uczestniczą w szkoleniach online, doskonaląc swoje umiejętności i przygotowując nowe choreografie na powitanie kursantów.

– Wykorzystaliśmy ten czas na gruntowny remont naszej głównej sali. Wymieniliśmy parkiet, poprawiliśmy akustykę i zainstalowaliśmy nowoczesny system wentylacji. Gdy tylko otrzymamy zielone światło, będziemy gotowi przyjąć naszych kursantów w jeszcze lepszych warunkach – zapewnia Tomasz, właściciel szkoły tańca z Wrocławia.

Alternatywne formy nauki tańca w okresie przejściowym

Zanim szkoły tańca zostaną w pełni otwarte, wiele placówek planuje działania w formie hybrydowej lub alternatywnej. Coraz popularniejsze stają się zajęcia plenerowe, które przy sprzyjającej pogodzie mogą odbywać się w parkach czy na specjalnie przygotowanych zewnętrznych parkietach.

  Czym wyróżnia się taniec narodowy na tle innych form tańca?

– W zeszłym roku organizowaliśmy zajęcia w parku miejskim i cieszyły się one ogromnym zainteresowaniem. W tym sezonie również planujemy taką formę, nawet po otwarciu szkoły, bo wielu kursantów polubiło taniec na świeżym powietrzu – opowiada Karolina, instruktorka zumby.

Niektóre szkoły tańca rozważają także organizację krótszych, intensywnych warsztatów zamiast regularnych zajęć tygodniowych. Takie rozwiązanie pozwoli ograniczyć częstotliwość spotkań, a jednocześnie umożliwi kursantom powrót do aktywności tanecznej.

Tańcz z nami – przyszłość branży tanecznej po pandemii

Mimo trudności, z jakimi mierzy się branża taneczna, wielu ekspertów przewiduje jej dynamiczne odrodzenie po pandemii. Szkoły tańca mogą liczyć na powrót stałych kursantów oraz napływ nowych osób, które po miesiącach izolacji będą szczególnie spragnione aktywności społecznej i fizycznej.

– Taniec to nie tylko sposób na utrzymanie dobrej kondycji, ale przede wszystkim forma terapii i okazja do nawiązywania relacji. Po okresie izolacji będziemy potrzebować tego bardziej niż kiedykolwiek – podkreśla psycholog Magdalena Wiśniewska.

Branża taneczna wyjdzie z pandemii zmieniona, ale nie pokonana. Nowe formy prowadzenia zajęć, wyższe standardy bezpieczeństwa i higieny oraz elastyczne podejście do potrzeb kursantów mogą stać się atutem szkół tańca w postpandemicznej rzeczywistości.

Czekając na oficjalne komunikaty rządu o terminach otwarcia, pozostaje nam ćwiczyć cierpliwość – i może kilka kroków tanecznych w domowym zaciszu. Parkiety szkół tańca wkrótce znów zapełnią się entuzjastami tańca, a pierwsze takty muzyki będą brzmiały wyjątkowo słodko dla wszystkich, którzy tęsknili za tą formą ekspresji i radości.